Przejdź do treści

Skarbonka dobrodziejstw, czyli jak zatrzymać chwilę

Jak zwykł mawiać dyrektor w jednej z firm, w których pracowałem – „Z ludźmi trzeba gadać”. Ja dodałbym – „Ludzi trzeba umieć słuchać”. Właśnie poprzez zwykłą rozmowę przy codziennych sprawach, ktoś polecił mi artykuł, w którym był link do nagrania wywiadu, w którym ktoś wspomniał o instytucji „Skarbonki dobrodziejstw”. Ale od początku…

Pobierz plik w formacie MP3 | Zasubskrybuj i słuchaj w iTunes  | Android | Stitcher | RSS


Zróbmy coś razem 👨‍👩‍👧‍👦

Jak pisałem w Credo, jest dobrze stawiać sobie cele. Jeśli masz rodzinę, jest również dobrze stawiać sobie cele rodzinne. Jeśli masz podrośnięte dzieciaki, to warto wciągnąć je również w tę zabawę. Cele nie muszą być od razu niebotyczne, po prostu dobrze jest coś robić razem. I tak, po raz pierwszy w okresie około-świąteczno-noworocznym usiedliśmy razem rodzinnie do wymyślania co moglibyśmy „osiągnąć” w Nowym roku i co moglibyśmy fajnego zacząć robić.

Ja przypomniałem sobie o tym, o czym usłyszałem w wywiadzie, o którym przeczytałem w artykule, o którym usłyszałem, bo „rozmawiałem z ludźmi”. Krótkie głosowanie i postanowiliśmy, że wprowadzamy „Skarbonkę dobrodziejstw” w trybie natychmiastowym.

1200x800-1DDVU5V

Skarbonka dobrodziejstw 🗳️

Skarbonka to nic innego jak pusty słoik, puszeczka, pudełeczko, bądź inny pojemnik, najlepiej zamykany, w którym zaczynamy gromadzić dobrodziejstwa, czyli małe karteluszki zapisane krótkimi historiami, zdaniami, czy śmiesznymi faktami z dnia codziennego. My do tego dodajemy datę z zaznaczeniem jaki to był dzień tygodnia.

Jednym z powodów, dla których nie czujemy się na co dzień szczęśliwi jest fakt, że nie żyjemy dniem dzisiejszym, tylko przejmujemy się tym co wydarzyło się wczoraj, lub martwimy się tym co wydarzy się jutro. Brzmi trywialnie, ale tak właśnie jest. Głowę zaprząta nam mnóstwo myśli o tym co straciliśmy, lub o tym co chcemy osiągnąć. Brakuje czasu na tu i teraz z tym co mam.

Zatrzymać chwilę 🔖

Skarbona dobrodziejstw pomaga zatrzymać się na chwili i uchwycić krótkie momenty, kiedy okazuje się jak bardzo jest nam dobrze w danym momencie. Jak bardzo szczęśliwi jesteśmy z ludźmi, z którymi właśnie przebywamy. I tak na prawdę jak bardzo jesteśmy bogaci. Bogaci w doświadczenia, relacje, przeżycia dnia codziennego.

Efektem ubocznym „prowadzenia” Skarbonki, jest fakt, że zaczynamy dostrzegać dobro w otaczającym nas świecie. Najpierw tylko po to, „żeby zapisać”, ale potem po prostu włącza się inna optyka postrzegania rzeczywistości. Znika narzekactwo, bo głowę zajętą mam rzeczami, które wylądują w Skarbonce.

Oczywiście Skarbonka Dobrodziejstw różni się tym od skarbonki świnki, że nie trzeba jej rozbijać, żeby wyjąć zawartość, chcąc użyć nagromadzonych „funduszów“. Jest dostępna zawsze i na prawdę warto po nią często sięgać losując karteczkę z „dobrodziejstwem”.

Wracają wspomnienia, przed oczami staje ta konkretna sytuacja i konkretni ludzie. Nasze mózgi są tutaj niesamowite. To lepsze niż YouTube.  A jeśli gromadzimy sytuacje śmieszno-komiczne, których niemało z maluchami, to wartość terapeutyczna takiej sesji ze skarbonką jest nieoceniona.

Przykłady z życia rodzica 🤣

Na koniec kilka przykładów z naszej Skarbonki (w formie grafiki, pismo gościa od IT jest porównywalne w pismem lekarza).

I jeszcze na sam koniec zachęta to gadania z ludźmi, bo naprawdę można dowiedzieć się bardzo ciekawych rzeczy. Może ktoś powie komuś, że czytał taki wpis na blogu, gdzie wspomniane było o tym jak ktoś przeczytał, że usłyszał o takiej Skarbonce…

Podobne wpisy 🌐

1 komentarz do “Skarbonka dobrodziejstw, czyli jak zatrzymać chwilę”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *